Khe, khe. Słońce świeci nad nami...
Komentarze: 0
Hyyp... zmienilam troszeczke puulpit. Podoba sie? Jak nie, szkoda. Jak tak... to fajnie.
Czasami w ogole nie rozumiem tego bloga. Jest za slodki, ale mi sie taki podoba... niestety.
Ja nie moge. Co sie tutaj dzieje. Coraz bardziej lubie moje zycie. Nie, to za malo powiedziane, ja moje zycie kocham. Z paru malych powodow. Na przyklad? Na przyklad- Marek K. ciagle do mnie gada, a to baaardzo fajnie=). Bo ja go lubie, no nie? Oj, jakby ktos mnie znal... to niech wie, ze to nie chodzi o Marka Kubiaka. Dobrze, ze to powiedzialam, bo inaczej... wole nie myslec.
Hie, hie. Mam z matmy 5-. Hie, hie. Jak extra. Hie, hie. Moja pani zmmatematyki jest wymagajaca, ostra i... uwielbiam ja! Mozna z nia normalnie pozartowac i w ogole... jest debesciarska.
Ale nigdy nie dorowna pani z POLAKA! OJ, TAK. Pani O. jest jedyna w swoim rodzaju. Wiecie jaka mam lekturke? Harry Potter i Wiezien Azkabanu. A tak nawiasem mowiac to uwielbiam Harry' ego Pottera.
Boze! Jaka ja jestem dzisiaj rozgadana! Malo tego, ja gadam od rzeczy.
P.S. A co do Harryego to zapraszam:
Dodaj komentarz